yesh :: Przegląd tematu

michał · Wysłany: Pią 10:00, 05 Cze 2009 Temat postu:

myślę podobnie, nie wiem jak to było załatwiane, ale MY do samego końca prawie nic o tym nie wiedzieliśmy,na koniec okazuje się, że musimy mieć cały sprzęt, bo oni niczego nie zapewniają, a jedyne na co ich stać to 100zł na cały zespół. Żenua. To powinno być w ich interesie postrać się o sprzęt, skoro organizują koncert. to tyle, reszte dopowiedzą motyle ...

Łukasz · Wysłany: Pią 0:06, 05 Cze 2009 Temat postu:

Rider techniczny to informacja dla organizatora koncertu odnośnie potrzebnego sprzętu. Można umieścić w nim minimalną moc przodów i odsłuchów, minimalną ilość wejść miksera, preferowaną markę aparatury i inne informacje, które mogą się przydać osobie zajmującej się organizacją. Na przykład - rider techniczny zespołu Coma.
Jeżeli byśmy się zdecydowali na zrobienie takiego czegoś, to mógłbym napisać do człowieka znającego się na rzeczy, żeby napisał nam ten rider.
A egzamin na 5 Razz

Voi · Wysłany: Czw 22:21, 04 Cze 2009 Temat postu:

cos o tym slyszalem ale nie wiem dokladnie co to wiec moze nas oswicisz mosci muzyku ? Razz

jak egzamin ? Razz

Łukasz · Wysłany: Czw 21:25, 04 Cze 2009 Temat postu:

Jak nie ma żadnego sprzętu ze strony organizatora to chyba zostaje tylko zadzwonić i odwołać.
A i na przyszłość myślę, że przydałoby się żebyśmy mieli zrobiony rider techniczny.

Voi

Wedlug mnie nie zagramy tego musimy to odwołac... a myśle tak dlatego iż że... :

1) nie ma miksera - nie ma naglosnienia ani gitar ani basu a w szczegolnosci wokalu... (gadalem ze smashami nie porzycza ...)
2) nie ma naglosnienia na perkusje.
3) wkurwia mnie to ze wszystko sami musimy zalatwiac

Co sądzicie ? jezeli da rade mikser zalatwic to jeszcze pol biedy ale i tak nie bedzie naglosnienia na perke ... poza mikerem beda potrzebne jeszcze kable do polaczenia tego wszystkeigo ktorych tez nie mamy...